MA NOWY DOM
AKTUALIZACJA:
Kochani, dopiero co pisaliśmy Wam o młodziutkiej klaczy ze złamaną nogą.
Wczoraj ją kupiliśmy, zorganizowaliśmy transport do kliniki. Diagnozy jednak nikt się nie spodziewał… To, co zostało uznane za odprysk kości, to były złoża ropy i krwiaków. Około 11 litrów takiej mazi wypłukano wczoraj z Apple…
Została natychmiast zabezpieczona lekami, założono sączek, dowiedzieliśmy się, jak dalej dbać o ranę. Leczenie jest w toku. Ponadto konsultujemy sprawę z weterynarzami z całego kraju. Na dziś koszta przekroczyły już 4 000 zł – nie mamy jednak nawet połowy z tego…
A ta młodziutka klacz tak bardzo chce żyć…
BYŁO TAK:
O tym, jak życie jest niesprawiedliwe, przekonaliśmy się wiele razy… Żegnaliśmy naszych czworonożnych Przyjaciół, którzy dotarli do Fundacji „Nasza Szkapa” jedynie po to, aby po chwili umrzeć. Żegnaliśmy konie, które spędziły z nami wiele lat. Żegnaliśmy też takie, które dotrzeć do Gospodarstwa Zerówka nie zdążyły…
Dziś nie tylko my, ale również świat weterynarii, zostaliśmy postawieni przed ogromnych wyzwaniem. Apple ma zaledwie cztery miesiące, a jednak ktoś lub coś próbuje ją zabrać na drugą stronę Tęczowego Mostu… Matka odtrąciła źrebię, które w wyniku wypadku złamało nogę. Jednak ta maleńka ma w sobie tyle woli walki, że właściciele nie mogą się pogodzić z tym, że miałaby zostać uśpiona. Również weterynarze widzą dla niej szansę!
Zostaliśmy poproszeni o przyjęcie Apple do szkapostada. Aktualnie wymaga jeszcze dokarmiania mlekiem, potrzebuje też pomocy przy wstawaniu. Organizowane jest dla niej miejsce w klinice, gdzie poddana zostanie operacji usunięcia odprysku kości.
Kochani, tutaj liczą się godziny…! Musimy jak najszybciej dać odpowiedź, czy podejmiemy się leczenia i dalszego utrzymania tej kruszyny!
zbiórka: https://pomagam.pl/nsapple
0 komentarzy do “Apple”Dodaj swoje →